Mamy już za sobą dwa lata życia w pandemii. Zewsząd można było słyszeć informacje na temat trudności w prowadzeniu działalności gospodarczej w tym trudnym czasie. Niejedna branża miała problemy z funkcjonowaniem jak np. gastronomia czy turystyka. Wiele osób, które planowały założyć firmę, z powodu COVID-19 zrezygnowało z tego pomysłu lub odłożyło go w czasie na nieokreśloną przyszłość. Nieustannie zastanawialiśmy się jak radzili sobie  w tym czasie nasi beneficjenci. Co z tymi, którzy podjęli się prowadzenia działalności tuż przed wprowadzeniem pandemicznych restrykcji?

Pan Dominik Drozdowski z gminy Tworóg założył działalność dokładnie drugiego lutego 2020 roku. Sam wyjątkowo pozytywnie wspomina ten dzień „szczerze mówiąc nie jest to przypadek, jest to tzw. data palindromiczna, czyli czytana od tyłu daje nam ten sam ciąg liczb. Czytelnikom pewnie wyda się to zabawne, ale zawsze wierzyłem w magię tej liczby tj. 2, towarzyszyła mi w życiu i często przynosiła szczęście, dlatego zdecydowałem się dokładnie na tę datę zakładając działalność, mając nadzieję, że przyniesie mi ona upragnione powodzenie”.

Jednak założenie firmy poprzedzały działania formalne związane z kompletowaniem i składaniem dokumentacji. Nie jest to może proces pasjonujący, ale możliwy do wykonania. Sam Pan Drozdowski wspomniał, że działania te były dosyć mozolne, ale ostatecznie warte poświęconego czasu. Od złożenia wniosku do wypłaty pierwszej transzy dofinansowania upłynął ponad rok. Kolejne pół roku trwało pozyskanie drugiej transzy. Całość dofinansowania wyniosła 85 000 złotych. Czy to wystarczające środki na założenie działalności?

Pan Dominik odpowiada konkretnie: „…za tę sumę jak najbardziej jest szansa uruchomienia własnej działalności, trzeba mieć jednak na uwadze, że zawsze pojawią się dodatkowe koszty już w trakcie realizacji, dlatego posiadanie własnych środków jest jak najbardziej niezbędne”. To cenna wskazówka dla wszystkich planujących założenie firmy. Jednak każda branża rządzi się swoimi regułami i innymi kosztami. Na jaką działalność zdecydował się Pan Dominik? Założona przez niego firma IDOMEO specjalizuje się w wynajmie sprzętu rehabilitacyjnego. Pozyskane środki zostały przeznaczone na zakup łóżek rehabilitacyjnych i materacy przeciwodleżynowych. W przyszłości działalność zostanie doposażona również w inne rozwiązania mające na celu pomoc osobom starszym w dojściu do zdrowia, czy zmierzające do podniesienia ich komfortu życia.

Branża, w której działa firma IDOMEO, jest uznawana za wrażliwą. Trzeba przyznać, że rzadko kiedy myślimy o biznesie w kontekście osób starszych czy schorowanych, dlatego zapytaliśmy Pana Dominika jak to się stało, że właśnie w tym obszarze chciał działać:

„Pomysł wyniknął, a jakże z potrzeby, jak to często bywa w zakładaniu nowych firm. Wśród znajomych - konkretnie rodziny jednego z nich była potrzeba wynajęcia takiego sprzętu, niestety nic sensownego w naszej okolicy nie było i tak zrodził się cały pomysł.” Pan Dominik bardzo słusznie stwierdził również, że „…w biznesie albo trzeba dostosowywać się do potrzeb ludzi lub samemu je kreować.”  Dostosowanie się do potrzeb ludzi wymaga dokładnej i nieustannej obserwacji tego co się dzieje wokół nas. Od lat w naszym kraju mamy ujemny przyrost naturalny a seniorzy stanowią ponad ¼ populacji. Śląskie jest w czołówce województw, w których jest największy odsetek seniorów, a co za tym oczywiście idzie, konieczność zapewnienia im odpowiedniej opieki medycznej w razie potrzeby. Dlatego działalność firm takich jak IDOMEO jest bezwzględnie konieczna.

Jak już wspomnieliśmy branża ta wymaga odpowiednich relacji z klientami, ich rodzinami i odpowiedniej reklamy. Wiadomo, że dla najbliższych chcemy tego co najlepsze i korzystamy w tym zakresie z usług osób z tzw. polecenia. Jak poradził sobie Pan Dominik kiedy jego firma dopiero  startowała?

„Na samym początku bardzo ciężko mówić o poczcie pantoflowej, z reguły potrzebny był marketing - ogłoszenia w gazecie, Internecie, ulotki i wizytówki- to absolutna podstawa. Po jakimś roku widzę, że coraz więcej osób dzwoniących do mnie to osoby właśnie z polecenia przez poprzednie.”

Wszyscy przedsiębiorcy mają swoje motywacje, to coś co mówi, że weszli na właściwe tory. Dla Pana Dominika takim motorem napędowym jest właśnie sytuacja, gdy  jedna rodzina poleca go drugiej i wtedy już na starcie słyszy same pozytywy na swój temat. Wszystko to za sprawą życzliwości i ciepła w trakcie spotkania z rodziną. Nie bez znaczenia pozostaje oferowanie montażu łóżka rehabilitacyjnego, ponieważ dla innych może to być kłopotliwe. Życzliwość wraca, jak wspomina nasz beneficjent. Dlatego warto zapoznać się z firmą IDOMEO. Znajdziecie ją zarówno na Facebooku www.facebook.com/iDomeo/, jak i pod adresem: www.idomeo.pl.

Wybór nieprzypadkowej daty na założenie firmy już przyniósł Panu Drozdowskiemu pomyślność. W przyszłości dalej będzie rozwijał swoją działalność, a liczba 2 wciąż będzie mu przynosić szczęście.