Mężczyzna pracujący, który żadnej pracy się nie boi…

BENEFICJENT

Henryk Molenda

CEL OGÓLNY

Rozwój gospodarczy regionu oraz wzrost przedsiębiorczości wśród jego mieszkańców

Wartość wsparcia

85 000.00 PLN

Nr wniosku

LKGŚ-03/2022/002

Rok realizacji / Gmina

2022 / Pyskowice

Zakres tematyczny

Podejmowanie działalności gospodarczej

Opis działania

Celem operacji było rozpoczęcie działalności gospodarczej pod nazwą Pucowanie-Glancowanie-Majstersztig HENRYK MOLENDA zajmującej się świadczeniem usług profesjonalnego sprzątania, a w szczególności sprzątaniem pobudowlanym i poremontowym, czyszczeniem i odchwaszczaniem kostki brukowej i elewacji, sprzątaniem komercyjnym (biur i lokali usługowych).

Historia sukcesu

Podobnie jak kobieta pracująca z serialu „Czterdziestolatek”, Henryk Molenda również żadnej pracy się nie boi. Etat w biurze postanowił połączyć z marzeniem o własnej firmie. Spełnionym dodajmy, bo dzięki pozyskanej dotacji działalność gospodarczą prowadzi od 2023 r. Co robi? Glancuje i pucuje, a efekt to prawdziwy majsterszig…

„Pucowanie-Glancowanie-Majstersztig HENRYK MOLENDA” to firma z Wojski zajmująca się świadczeniem usług profesjonalnego sprzątania, a w szczególności sprzątaniem pobudowlanym i poremontowym, czyszczeniem i odchwaszczaniem kostki brukowej i elewacji, sprzątaniem komercyjnym (biur i lokali usługowych). Skąd pomysł na firmę? – To nie była emocjonalna, impulsywna decyzja. Byłem zdeterminowany, żeby znaleźć dodatkowe źródło dochodu, ale też nie ukrywam, że posiadanie firmy od zawsze było moim marzeniem. Jako nastolatek podjąłem pierwszą próbę, ale po roku działalność zamknąłem. Teraz to zupełnie inna historia – opowiada beneficjent. Nim przystąpił do napisania projektu bardzo dokładnie obserwował rynek i postawił diagnozę – brakuje firm oferujących czyszczenie powierzchni zewnętrznych np. kostki brukowej. – To była nisza, którą wypełniłem – mówi. Bardzo szybko potrzeby rynkowe zweryfikowały ofertę. – Kostka brukowa nadal jest wiodącą pozycją w ofercie, ale dziś zajmujemy się ponadto czyszczeniem elewacji, podłóg, sufitów, impregnacją powierzchni czyszczonej, praniem dywanów, tapicerek. Właściwie robimy wszystko, czego klient potrzebuje – opowiada Pan Henryk.  

Na realizację projektu nasz beneficjent pozyskał 85 000.00 zł. Fundusze przeznaczył na zakup sprzętu: myjek ciśnieniowych (na ciepłą i zimną wodę), osprzętu (lance, kable), szorowarek (do podłóg i talerzowej), polerki, odkurzaczy (zwykłego i piorącego), agregatu prądotwórczego. Jako pracownik umysłowy, wcześniej nie wiedział zbyt wiele o sprzątaniu. – To był dla mnie nieznany obszar i całkowita nowość, ale nie zniechęcałem się, nawet gdy w pierwszym etapie mój projekt został odrzucony. Do skutku wierzyłem w swój pomysł na biznes. Widziałem w nim potencjał gospodarczy, ale też szansę na znalezienie równowagi pomiędzy siedzącym, biurowym trybem życia a ruchem – przyznaje. Kiedy zaczyna się sezon, czyli idealna na porządki wiosna, Pan Henryk czuje, że żyje! – Naprawdę! Chociaż wielogodzinna praca z maszynami sprzątającymi to spory wysiłek, ja mam frajdę. Efekty i zadowolenie klienta dają ogromną satysfakcję i motywację. Po za tym ruszam się, spędzam czas na świeżym powietrzu, to pewne bonusy, które mają dla mnie znaczenie – mówi nasz beneficjent.

Dziś jest prawdziwym pogromcą brudu. Potrafi rozprawić się z kurzem, różnego rodzaju osadami i nalotami, mchem, chwastami, zanieczyszczeniami. Po „pucowaniu i glancowaniu” brudy znikają, zostawiając czystą i nieraz dosłownie błyszczącą powierzchnię. Brzmi prosto, ale Pan Henryk od razu zaznacza, że wbrew pozorom skuteczne wyczyszczenie bruku to nie jest „bułką z masłem”. Efekt przynosi odpowiednio dobrany sprzęt, środki chemiczne i wiedza wykonawcy. – Sporo musiałem się nauczyć. Pisząc wniosek, szukałem informacji o branży, o tym, co się sprawdza, a co nie, w jakie środki chemiczne warto inwestować, jakie metody są skuteczne. Składając gotowy wniosek, doskonale wiedziałem, czego potrzebuję.

Firma działa na obszarze całego Śląska. Jej klientami są osoby prywatne, firmy i instytucje. W ofercie znajduje się czyszczenie niewielkich powierzchni oraz wysokometrażowych, takich jak podjazdy, parkingi, chodniki, aleje. – Powoli zbliżam się do momentu, w którym trzeba będzie poważnie pomyśleć o zatrudnieniu pracowników. Podejście do usług zmienia się w naszym kraju, coraz częściej duże firmy i organizacje poszukują zewnętrznych wykonawców, którym zlecają utrzymanie czystości. To jest dla mnie informacja, która wyznacza kierunek rozwoju firmy. Potrzeb rynkowych trzeba słuchać i ja jestem otwarty na takie wyzwania. Kto wie, może uda mi się rozkręcić firmę na tyle, by moje dzieci mogły ją kontynuować… 

Galeria